ŚLADAMI ŁOWICKICH KORONEK I PAJĄKÓW
W dniu 19 czerwca uczniowie klas Ia, Ib i II wybrali się na ostatnią w tym roku szkolnym wycieczkę. Tym razem był to kierunek - Łowicz, w celu poznania przepięknych strojów, rzeźb i haftów rejonu łowickiego.
Pierwszym etapem ich podróży było Muzeum Ludowe Rodziny Brzozowskich w Sromowie. Muzeum to mieści się w czterech budynkach. Po przekroczeniu progu pierwszego było widać sceny tematyczne, na które składa się ponad 400 ruchomych rzeźb. Znaleźliśmy tu szopkę Bożego Narodzenia, procesję Bożego Ciała czy też poczet polskiej husarii, rybaków nad Bzurą i wesele łowickie. W drugim budynku oglądaliśmy sceny sportowe. Wśród rzeźb odszukaliśmy m.in. skaczącego Adama Małysza i Kamila Stocha. Pozostałe dwa budynki to miejsce, gdzie znaleźliśmy kolekcję powozów konnych. Na ścianach zebrane zostały również narzędzia rolnicze i uprzęże konne. Na głowami uczniów wisiały wszędzie kolorowe „Pająki”, które w chatach łowickich zastępowały żyrandole, a na ścianach mogliśmy podziwiać łowickie wycinanki.
W miejscowości Maurzyce, odwiedziliśmy skansen wsi łowickiej: stare, ludowe chaty, wyposażone jak przed wiekami. W skansenie zobaczyliśmy też kuźnię, karczmę, wiatrak, strażacką remizę i kościół. Najbardziej podobała się nam XIX-wieczna szkoła z drewnianymi, pomalowanym na czarno ławkami, krzyżem i orłem w koronie na ścianie.
W Nieborowie odpoczywaliśmy wśród parkowych labiryntów i dywanów kwiatowych. Podziwialiśmy też z zewnątrz pałac, który należy do najokazalszych rezydencji magnackich w Polsce.
Celem naszej wycieczki również był Bolimów i warsztaty garncarskie. Podczas wizyty u garncarza zapoznaliśmy się ze specyfiką jego zawodu. Podpatrywaliśmy sposób toczenia koła garncarskiego oraz sami lepiliśmy z gliny zwierzątka, puchary, miseczki z serduszkiem i kielichy. Po całodniowych emocjach uczestnicy wycieczki usiedli przy ognisku i zjadali pyszne, pieczone na kiju kiełbaski.